Nasza firma specjalizuje się w sprzątaniu bardzo różnorodnych obiektów, ale jedno z naszych ostatnich zleceń było naprawdę wyjątkowe. Dostaliśmy zadanie profesjonalnego wysprzątania salonu sukien ślubnych w Łodzi.

Z pozoru wydaje się to być banalne – przecież to butik jak każdy inny, a wielokrotnie mieliśmy już okazję sprzątać punkty handlowe czy usługowe.

Rzeczywistość okazała się jednak bardziej wymagająca, ale i dużo ciekawsza niż przewidywaliśmy.

A oto dlaczego.

Jak sprzątać salon sukien ślubnych? Największe wyzwania dla firmy sprzątającej

Zacznijmy od tego, jaki zakres prac został nam zlecony. Otóż we wspomnianym salonie sukien ślubnym w Łodzi mieliśmy za zadanie wykonać kompleksowe sprzątanie całego lokalu, zwracając szczególną uwagę na trudno dostępne miejsca, które pomija się w codziennym, rutynowym sprzątaniu.

Aby zabrać się za to porządnie, musieliśmy w pierwszej kolejności usunąć z lokalu wszystkie produkty. Nie chcielibyśmy przecież uszkodzić tak cennych kreacji, a ich cechą charakterystyczną jest właśnie to, że są bardzo delikatne, wykonane z podatnych na uszkodzenia materiałów. Jakiekolwiek rozdarcia, przebarwienia, a nawet zagniecenia mogłyby narazić salon na duże straty. Nawet opary z zastosowanych środków chemicznych mogłyby im nieodwracalnie zaszkodzić.

Suknie ślubne zostały więc zabezpieczone, a następnie ostrożnie przetransportowane do wynajętego w pobliżu magazynu. Tak samo zresztą jak elementy wyposażenia – stojaki, wieszaki, meble. Ta część pracy poszła bez żadnych komplikacji.

Następnie przeszliśmy do dzieła. W ruch poszły mopy, gąbki, miotły, myjki ciśnieniowe, odkurzacze przemysłowe, polerki do podłóg. Wyczyściliśmy dokładnie drzwi, okna i witryny, zdezynfekowaliśmy przymierzalnie, nie zapomnieliśmy także o miejscach trudniej dostępnych, jak ujścia kanałów wentylacyjnych, przestrzenie przy sufitach czy wokół progów.

W międzyczasie okazało się, że koniecznych jest kilka drobnych napraw. Nie były to duże usterki – gdzieś trzeba było dokręcić śrubkę, gdzieś indziej wyszlifować drewniany fragment czy wymienić uszczelkę. Z tych zadań także się dobrze wywiązaliśmy, choć rzadko kiedy realizujemy je w ramach naszych usług.

Ostatni etap do powrót sukien ślubnych do salonu i przywrócenie dawnej aranżacji. Znowu trzeba było zachować dużo ostrożności, aby żadna z sukienek nie ucierpiała. Stresu było przy tym co niemiara, ale udało się.

Sprzątanie salonu sukien ślubnych to dla nas nowe wyzwanie, ale jesteśmy bardzo zadowoleni, że mieliśmy okazję się z nim zmierzyć. Klient zlecający zadanie również pochwalił solidną i sprawną pracę, której efekty widać gołym okiem. Choć pewnie nieprędko będzie potrzebne aż tak zaawansowane sprzątanie, to i tak polecamy się na przyszłość!